Korzyści płynących z wolnego jedzenia jest bardzo dużo, najczęściej wymienia się lepsze trawienie, nawodnienie czy pomoc z osiągnięciem właściwej masy ciała. Jeśli chcesz poprawić swoje zdrowie oraz sylwetkę, wystarczy, że zaczniesz… jeść wolniej.
Pewnie zauważyłeś, że jesteśmy społeczeństwem, które żyje w pośpiechu. Rozejrzyj się dookoła, posiłki pochłaniamy czasem na stojąco, jak najszybciej, bardzo rzadko delektując się jakimś daniem, nie wspominając o dokładnym przeżuwaniu.
Lepsze odczuwanie sytości
Jedną z najważniejszych korzyści powolnego jedzenia jest to, że dajesz wtedy swojemu organizmowi wystarczająco dużo czasu na to, by zorientował się, kiedy jest najedzony. Mózg wysyła sygnały o sytości dosyć późno, nawet 20 minut od rozpoczęcia spożywania posiłku. Niestety, tak długo raczej nie jemy.
Wyobraź sobie, jak dużo kalorii mógłbyś zaoszczędzić, gdybyś dał swojemu organizmowi czas na zarejestrowanie faktu, że nie potrzebuje już tej dodatkowej porcji jedzenia. Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, gdzie teraz podziewają się te wszystkie dodatkowe, zjedzone kalorie…
Co więcej, wolne jedzenie wpływa też na odczuwanie większego zadowolenia z posiłku. Gdy zwolnisz, zaczniesz w ogóle zdawać sobie sprawę z tego, co jesz, będziesz mógł zwrócić uwagę na smak dania, jego konsystencję i okaże się, że nawet zwykła kanapka zrobi na Tobie duże wrażenie.
Poprawa trawienia
Trawienie powinno być rozpatrywane jako reakcja łańcuchowa. Gdy widzisz jakiś smakowity pokarm, od razu Twoje ślinianki zaczynają produkować więcej śliny, która zawiera enzymy. W międzyczasie Twój żołądek produkuje więcej kwasu solnego, a jelito przygotowuje się do dalszych etapów trawienia. Gdy ten proces przyspieszymy, to zmusimy przewód pokarmowy do radzenia sobie z zadaniem, do którego nie jest w pełni przygotowany. Niespodzianki dla niektórych mogą być przyjemne, ale nie dla Twojego układu pokarmowego.
Zwróć uwagę na to, że trawienie rozpoczyna się już w jamie ustnej, więc jeśli dokładnie nie przeżujesz pokarmu, będzie mu trudniej w żołądku połączyć się z sokami trawiennymi w chymus, czyli półpłynną masę, przechodzącą dalej do dwunastnicy. Potencjalnie, może to prowadzić do problemów żołądkowo-jelitowych.
Zjesz mniej kalorii
Większość badań z tego zakresu pokazuje, że powolne jedzenie pomaga dostarczać mniej kalorii. Jeśli chcesz zgubić nadprogramowe kilogramy, powinieneś zwrócić na to uwagę.
W jednym z badań naukowcy podali obiad 30 kobietom. W obu próbach miały one jeść posiłek do momentu, aż będą czuły się najedzone. Na pierwszym spotkaniu badacze poinstruowali kobiety, by jadły jak najszybciej, a podczas drugiej wizyty miały jeść powoli, odkładając sztućce między kolejnymi kęsami.
Co się okazało? Przy powolnym jedzeniu, kobiety w ciągu 29 minut spożyły 579 kcal, natomiast jedząc szybko – 646 kcal w 9 minut, to różnica 67 kalorii. Jeśli pomnożymy to przez liczbę kilku posiłków w ciągu dnia, to zobaczymy, że robi nam się z tego porządna liczba kalorii.
Co więcej, nie dość, że te kobiety dostarczyły więcej kalorii, to jeszcze później, godzinę szybciej zgłaszały pojawienie się głodu. Nie dość, że jedząc szybko, zjesz więcej, to jeszcze prędzej dopadnie Cię chęć na zjedzenie kolejnego posiłku.
Wpływ na nawodnienie
Pewnie wiesz, że nawodnienie jest bardzo ważne, bo nasze ciało składa się w większości właśnie z wody. Można dojść do wniosku, że powolne jedzenie wpływa też pozytywnie właśnie na nawodnienie.
W tym samym badaniu, które zostało omówione wyżej, naukowcy ocenili też ilość wody, którą wypijały uczestniczki. Gdy kobiety jadły powoli, wypijały 409 ml wody, natomiast przy szybszym jedzeniu, tylko 289 ml. Badacze zaczęli się zastanawiać, czy wpływ na sytość nie bierze się właśnie z różnicy przyjętych płynów.
To badanie poddano modyfikacji i w następnym kontrolowano ilość płynów w ten sposób, aby uczestniczki badania wypijały tyle samo płynów w trakcie jedzenia. Okazało się, że niezależnie od tempa spożycia posiłku, kobiety spożyły mniej więcej tyle samo jedzenia i podobnie oceniały sytość. Jednak godzinę po zjedzeniu, osobom jedzącym powoli mniej chciało się jeść.
Wnioski i kilka pomocnych wskazówek
Większość z nas prowadzi życie w pośpiechu, więc to naturalne, że staramy się poświęcać jak najmniej czasu na spożywanie posiłków. Jednak okazuje się, że takie podejście ma więcej minusów niż plusów. Gdy jemy szybko, zjadamy więcej, możemy łatwiej przytyć, gorzej trawimy i odczuwamy mniejszą satysfakcję z jedzenia.
Jak możesz jeść wolniej?
- Jedz tylko w spokojnym miejscu, bez zbędnych rozpraszaczy.
- Wybieraj pokarmy bogate w błonnik, które wymagają dokładnego przeżucia.
- Odkładaj sztućce pomiędzy kolejnymi kęsami.
- Gdy jesz w towarzystwie, rób przerwy na rozmowy.
- Spróbuj ustalić minimalną liczbę przeżuć na dany kęs.
- Używaj mniejszych talerzy lub przyborów do jedzenia, utrudniających je (np. pałeczek).
- Wyznacz czas na zjedzenie danego posiłku – może to być nawet 20-30 minut.
